Witam!
Tak jak mówi tytuł jest to pierwszy post na moim pierwszym blogu. Jest lekka trema - niby wiem co mam napisać ale głowa pusta. Podobno najlepiej napisać coś o sobie, a więc:
Jestem mamą dwóch malutkich dzieci, dzięki którym nie mam wiele czasu dla siebie, więc żeby robić to co lubię prowadzę prawdziwie sowi tryb życia. Chociaż właściwie też nie - prawdziwe sowy przecież wysypiają się w dzień, mnie natomiast moje dzieciaki zrywają skoro świt i zaczyna się codzienny młyn - sprzątanie, pranie, zmywanie, gotowanie, karmienie, przewijanie i tak dalej, i tym podobne :)
Kosztem mojego snu tworzę więc nocami przeróżne rzeczy, skutkiem tego chodzę wiecznie niewyspana, ale właściwie się już do tego przyzwyczaiłam. Nagrodą za to jest ogromna satysfakcja którą czuję za każdym razem gdy zrobię coś co sobie zamyśliłam.
O tym właśnie ma być ten blog - o rzeczach, które można zrobić samemu za niewielkie pieniądze by upiększyć albo usprawnić swój dom, ogród, a także wzbogacić garderobę swoją lub dzieci.
Znajdą się tu zarówno rzeczy zupełnie proste (np: naprawienie pękniętej doniczki, zrobienie własnych czekoladek, czy rękawiczek na drutach) jak i prawdziwe hardcory takie jak: ułożenie ścieżki w ogrodzie z polnych kamieni, założenie inspektu, wykończenie płytkami zlewu kuchennego czy wykończenie gipsem świeżo wstawionych okien.
Zapraszam więc do lektury, następny post powstanie którejś najbliższej nocy a będzie właśnie o rękawiczkach - takich zimowych, ocieplanych polarem, na nadchodzące mrozy.
Sowa Strychowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz